Jest to pierwszy wpis z wtorkowego cyklu, który będzie ukazywał się na blogu Biura Tłumaczeń Langease. Mamy nadzieję, że z miłą chęcią będą Państwo zaglądać do naszych wtorkowych rozmów. Zmotywowani pięknem słów w różnych językach świata, postanowiliśmy poprzez słowa właśnie przybliżyć to, co ciekawe, intrygujące, ale także być może dla wielu oczywiste.
Zabierając swoich czytelników w świat pełen historii, obcych kultur, sami bawiąc się przy tym doskonale, chcemy, aby każdy zainspirował się, otworzył na piękno i bogactwo, jakie otacza nas wszystkich.
Odcinek 1. Język włoski
W pierwszym odcinku wtorkowego cyklu przybliżymy język włoski. Będzie troszkę ciekawostek i nieco bardziej lingwistycznie złożonych informacji. Drodzy Państwo, nie zabraknie smaków kuchni włoskiej!
Buongiorno!
Siediti comodamente!
Prendi un sorso di caffè e immergiti nella storia di oggi…
Mamma Mia! – cóż za piękny kraj!
Włochy to kraj pełen kontrastów i nieskończonego bogactwa historii, kultury oraz kulinarnych doznań. Od majestatycznych ruin starożytnego Rzymu, przez malownicze krajobrazy Toskanii, aż po pulsujące życie współczesnych metropolii, ten niezwykły zakątek Europy przyciąga miliony turystów rocznie. Nazwa „Italia” wywodzi się od greckiego słowa italos, oznaczającego cielę, co stanowi historyczne nawiązanie do kolonizacji Kalabrii przez Greków w VIII wieku p.n.e.
Jest to miejsce, gdzie historia przeplata się z nowoczesnością. Włochy to kolebka renesansu i imperium rzymskiego, a także kraj, który obdarzył świat jednymi z najbardziej wpływowych artystów, wynalazków i idei. To tutaj narodziły się skrzypce i fortepian, zrodziła się nowoczesna bankowość, a także stworzono pierwszą na świecie pizzę. Na półwyspie tym znajdują się również jedyne w Europie aktywne wulkany: Wezuwiusz, Etna i Stromboli, które wciąż budzą podziw i respekt.
Nie sposób mówić o Włoszech, nie wspominając o ich wkładzie w modę, design czy kuchnię. Kraj ten jest domem dla takich marek jak Ferrari, Prada, czy Gucci, a także miejscem, gdzie przeciętny mieszkaniec zjada aż 25 kg makaronu rocznie! Co więcej, choć Włosi słyną z dolce vita, ich wpływy wykraczają daleko poza granice kraju – zarówno w kulturze, jak i polityce czy gospodarce światowej.
Dlaczego Włochy fascynują miliony ludzi? Odpowiedź leży w ich niezwykłej różnorodności – od języków mniejszościowych, przez unikalne tradycje regionalne, po monumentalne zabytki. Ten kraj wciąż zachwyca i inspiruje, będąc jednocześnie świadectwem wielkości przeszłości i dynamicznego ducha teraźniejszości.
Tajemnice skrywane przez język włoski
Włoski alfabet, wyróżniający się swoją prostotą, obejmuje jedynie 21 liter. Brakuje w nim znaków takich jak j, k, w, x oraz y, które pojawiają się jedynie w zapożyczeniach i nazwach własnych. Wywodzący się z łacińskiego, alfabet włoski zachowuje większe podobieństwo do tego starożytnego języka niż większość współczesnych alfabetów europejskich.
Zjednoczenie Włoch w 1861 roku przyniosło nie tylko polityczne zmiany, ale również ujednolicenie języka. W tamtym czasie standardowy włoski oparty na dialekcie toskańskim został ogłoszony językiem narodowym. Decyzję tę poprzedziły wysiłki takich twórców jak Dante Alighieri czy Francesco Petrarka, którzy przyczynili się do literackiego i lingwistycznego ugruntowania toskańskiego jako wzorca językowego. Co ciekawe, w chwili ogłoszenia włoski był znany jedynie przez około 3-5% ludności nowo powstałego państwa, a pozostała część populacji posługiwała się lokalnymi dialektami.
Choć włoski nie może rywalizować z angielskim czy mandaryńskim pod względem liczby użytkowników, nadal pozostaje jednym z najbardziej wpływowych języków na świecie. W Unii Europejskiej włoski jest językiem ojczystym dla około 65 milionów osób, a kolejne 15 milionów posługuje się nim jako drugim językiem. Poza Włochami jest również jednym z języków urzędowych w Szwajcarii, San Marino, Watykanie oraz regionie Istrii. Łącznie, włoskim posługuje się na całym świecie ponad 85 milionów ludzi, co czyni go istotnym elementem globalnego dziedzictwa kulturowego.
Włoski, choć często uznawany za język melodyjny i romantyczny, skrywa wiele niezwykłych tajemnic. Czy wiesz, że w tym pięknym języku można znaleźć zarówno najdłuższe słowa, jak i korzenie światowej muzyki?
Choć to w zasadzie Niemcy słyną z długich i skomplikowanych wyrazów, Włosi także potrafią stworzyć językowego giganta. Przykład to psiconeuroendocrinoimmunologia, słowo o 30 literach i 13 sylabach! Ten termin, znany również jako PNEI, odnosi się do badań nad współdziałaniem układu nerwowego, odpornościowego i hormonalnego. Jeśli natomiast masz do czynienia z muzyką, na pewno zetknąłeś się z takimi terminami jak crescendo, sopran, alt czy tempo. Wszystkie te słowa wywodzą się z języka włoskiego, który od czasów renesansu i baroku stał się uniwersalnym językiem notacji muzycznej. To właśnie wtedy włoscy kompozytorzy, jak Monteverdi czy Vivaldi, zdobywali światową sławę, a ich język zyskał status międzynarodowego standardu w muzyce. Do dziś muzyczne zapisy opierają się na terminologii rodem z Italii.
Każdy region Włoch ma swój unikalny dialekt, który potrafi przenieść nas w inne miejsce i czas. Chociaż współczesny włoski bazuje na dialekcie toskańskim, to różnorodność językowa rozwijała się niezależnie od łaciny. Przez wieki podział Włoch na wiele niezależnych państw, często pod obcym panowaniem, sprzyjał powstawaniu lokalnych odmian języka. Dopiero w XIX wieku, wraz ze zjednoczeniem kraju, zaczęto dążyć do ujednolicenia języka.
Pierwsze teksty przypominające współczesny język włoski powstały już w X wieku. Tak zwane Placiti Cassinesi – dokumenty dotyczące sporu o ziemię – stanowią najstarszy zapis w tym języku. Prawdziwy rozwój literacki nastąpił jednak w XIII wieku, kiedy zaczęto masowo pisać wiersze i dzieła literackie po włosku. Największy wpływ na kształt języka miał jednak Dante Alighieri, autor słynnej Boskiej Komedii. Dzięki niemu dialekt toskański stał się podstawą współczesnego włoskiego, a sam Dante do dziś nosi miano „ojca języka włoskiego”.
Wyzwania tłumaczeniowe, czyli leksemy bezekwiwalentowe i kulinarne różnice kulturowe
Tłumaczenie z języka włoskiego na polski i odwrotnie stanowi nie lada wyzwanie dla tłumaczy, ze względu na liczne różnice kulturowe, które przenikają oba języki. Jednym z problemów jest obecność tzw. leksemów bezekwiwalentowych, czyli terminów, które nie mają jednoznacznych odpowiedników w drugim języku. Jest to szczególnie widoczne w tłumaczeniach terminologii kulinarnej, gdzie obydwa języki zawierają charakterystyczne słownictwo opisujące unikalne potrawy, składniki i zwyczaje kulinarne. Na przykład, terminy takie jak włoskie „gnocchi” czy „bruschetta” mają swoje odpowiedniki w polszczyźnie, lecz wymagają dodatkowego wyjaśnienia lub adaptacji, aby w pełni oddać ich znaczenie dla polskiego odbiorcy.
Adaptacja włoskich kultur i tradycji na język polski często wymaga zastosowania różnych strategii tłumaczeniowych, takich jak zapożyczenie, objaśnienie lub lokalizacja. Na przykład, nazwa włoskiego trunku „grappa” bywa tłumaczona jako „włoska wódka z winogron”, co oddaje charakter trunku, choć „wódka” jako polski odpowiednik może być myląca z racji różnic w procesie produkcji. Podobnie, w tłumaczeniu gastronomicznych nazw lokali, jak „trattoria” czy „osteria”, można zaobserwować stosowanie lokalizacji – polski tłumacz wybiera słowa takie jak „gospoda” lub „jadłodajnia”, które oddają mniej formalny charakter tych miejsc.
Niezwykle istotne dla dokładnego przekładu jest również zrozumienie różnic w kulturowych konotacjach terminów i wyrażeń związanych z obyczajami stołowymi. Na przykład, włoski zwyczaj „fare alla romana” – dzielenie rachunku po równo przez liczbę uczestników – jest w Polsce mniej popularny, co może wywoływać dodatkowe trudności w tłumaczeniu.
Humorystyczny przykład tłumaczenia deseru „panna cotta” jako „deser Pana Kota” spotkał się z ciepłym przyjęciem. To tłumaczenie, bazujące na fonetycznym podobieństwie włoskich i polskich słów, które jednak nie mają ze sobą nic wspólnego znaczeniowo, zyskało popularność w internecie i stało się źródłem memów oraz żartów. Sugeruje ono w żartobliwy sposób, że ten włoski deser stworzył kot. Przykład ten pokazuje, jak kreatywne podejście do tłumaczenia, które wykorzystuje grę słów, może prowadzić do komicznych efektów, jednocześnie wskazując na potrzebę uwzględniania intencji kulturowych i językowych w procesie tłumaczenia.
Zakończenie
Włoski to nie tylko piękne brzmienie, ale też historia pełna zaskakujących faktów. Jego wpływ wykracza daleko poza granice Włoch – od muzyki, przez literaturę, aż po naukowe terminologie. Czy nie warto zanurzyć się w jego tajemnicach? W Biurze Tłumaczeń Langease fascynacja tym pięknym językiem jest wciąż żywa. Nasi tłumacze przysięgli dzięki determinacji i wyjątkowym umiejętnościom wciąż podejmują wyzwania, tłumacząc teksty na najwyższym poziomie.
Bibliografia:
Ł. J. Berezowski, Trudności w przekładzie włoskich leksemów bezekwiwalentowych na język
polski na przykładzie terminologii kulinarnej, „Rocznik Przekładoznawczy”, nr 15, 2020, s. 29-52.
I. Putka, Włoskie złożenia nominalne typu V+N – problemy tłumaczenia na język polski, „Forum Lingwistyczne”, nr 5, 2018, s. 85-93.